Przede wszystkim musimy wiedzieć o tym, że nie możemy rozpalić grilla ani ogniska w dowolnym miejscu. Powiedzmy szerzej o aspektach prawnych w przypadku takich oto miejsc:
1). W bloku na balkonie – należy wiedzieć, że nie ma ogólnopolskiego przepisu, który kategorycznie i wprost by tego zabraniał. Natomiast regulacje znajdziemy w wewnętrznych regulaminach wspólnot mieszkaniowych lub spółdzielni. Z reguły ograniczają one tę możliwość, powołując się na przepisy przeciwpożarowe. Problemem może być też dym przedostający się na sąsiednie balkony. Policja wezwana przez sąsiadów, może grillującego na balkonie upomnieć, a nawet ukarać mandatem do 500 zł, szczególnie, jeśli balkonowemu grillowaniu towarzyszy zakłócanie porządku publicznego.
2). W miejscach publicznych – należy wiedzieć, że w normalnej sytuacji (abstrahując od rozporządzeń związanych z epidemią koronawirusa) o tym, czy grillowanie jest dozwolone, decyduje zarządca terenu, na przykład gmina. Generalnie:
a). skwery i parki często mają miejsca przeznaczone do piknikowania, rozpalenia ogniska czy grilla.
b). grillować nie można w miejscach historycznych i zabytkowych.
c). zakaz obowiązuje w miejscach, gdzie łatwo o zaprószenie ognia. Mówi o tym artykuł 82 paragraf 3 kodeksu wykroczeń: kto na terenie lasu, terenach śródleśnych, łąkach i do 100 metrów od nich roznieca ogień poza miejscem wyznaczonym, podlega karze aresztu, grzywny albo nagany.
3). Na terenie własnej posesji – pamiętać należy o tym, że najmniej wątpliwości budzi biesiada na własnej działce czy ogrodzie. Należy wiedzieć, że na terenie, którego jesteśmy właścicielami, możemy grillować przez ograniczeń, jednak pod warunkiem przestrzegania zasad porządku publicznego.
Artykuł ten powstał we współpracy z www.ejastrzebie.pl, gdzie możesz dowiedzieć się wielu innych ciekawostek prawnych i kryminalnych. A przy okazji możesz sprawdzić najnowsze wieści z regionu.